Powrót




nie wiem czy to wiosna
czy księżniczka z bajki marzeń
upleciona z kwiatków pragnień
w deszczu kroplach
w słońca drgnieniach
tańczy po ulicach miasta
w serce wkrada się cichutko
œpiewa kołysanki
z łez rozkoszy splata wianki
dusza moja rozkochana
pod jej stopy dywan składa
z gwiazd błękitu nieba
z bazi białych na wiklinie